NAPRZÓD 1:0 ORZEŁ TĘCZA 3:1 HUTNIK CZARNI 1:1 GRODZISK WILGA 4:2 KORONA MAŁKINIA 2:0 SĘP BŁĘKITNI 3:3 ZORZA ZRYW : TYGRYS (Przełożony) MAZOVIA : ŁOCHÓW (Przełożony) Krótkie podsumowanie w Więcej. Niestety i w 17 kolejce nie wszystkim kibicom dane było ujrzeć swoich ulubieńców w akcji. Przełożone zaostały spotkania Mazovia- ŁKS i Zryw - Tygrys. Spotkania, które rozegrana dostarczyły jednak nie lada emocji:
Naprzód Skórzec - Orzeł Unin 1-0
Każdy inny wynik w tym meczu niż wygrana Skórca byłby niespodzianką. Naprzód w Miętnem pełnił rolę gospodarza, ale to gracze Orła doskonale znali to boisko co widać było niewątpliwie w ich poczynaniach. Do remisu i urwania punktów faworytowi naprawdę niewiele zabrakło. Skórzec zwyciężył i samodzielnie objął przodownictwo w tabeli.
Czarni Węgrów - Grodzisk Krzymosze 1-1
Największa niespodzianka tej serii spotkań. Ambitny beniaminek urwał punkty faworytowi i po raz drugi tej wiosny udowodnił, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Zespół z Węgrowa posiadał olbrzymią przewagę optyczną jednak nie potrafił udokumentować jej drugą bramką.
Wilga Miastków - Korona Olszyc 4-2
Druga tej wiosny wyprawa Korony na ziemie garwolińskie nie przyniosła jej tym razem punktów, a to za sprawą bardzo dobrze grającej Wilgi Miastków. Mecz sąsiadów z tabeli dostarczył bardzo wielu emocji, a kibice zobaczyli aż 6 bramek. 4 z nich to dzieło graczy z Miastkowa, a tylko 2 z Olszyca. Po tym spotkaniu Wilga wyprzedziła Koronę w tabeli i zrównała się punktami z Zorzą Sterdyń.Czyżby fala wznoszona, a może tylko powiew wiosny? Przekonamy się o tym w kolejnych spotkaniach.
MKS Małkinia - Sęp Żelechów 2-0
Przez długi okres czasu istniało bardzo realne zagrożenie, że spotkanie to nie dojdzie do skutku ze względu na "słaby" stan boiska w Małkinii. Na szczęście mecz odbył się, a do tego gospodarze pokusili się o 2 bramkowe zwycięstwo, które znacznie poprawiło wszystkim w Małkinii humory. A Sęp pozostał na 15 - spadkowym miejscu w tabeli. Sytuacja tej drużyny robi się coraz trudniejsza.
Błękitni Stoczek - Zorza Sterdyń 3-3
Gospodarze w tym spotkaniu liczyli zapewne na zdobycie 3 punktów. Plan dobry, ale końcowe wykonanie już niekoniecznie. Spotkanie beniaminków zakończyło się podziałem punktów. Ten 1 punkt jednak większą satysfakcję sprawił graczom Zorzy. Błękitnym pozostała dalsza walka o ligowy byt. Czy będzie skuteczna? O tym przekonamy się już w czerwcu?