Tęcza Stanisławów - strona nieoficjalna

Hutnik Huta Czechy - Wilga Miastków

Kolejne już derby powiatu garwolińskiego. Spotkanie 5 i 9 drużyny w tabeli. Hutnik dosyć słabo rozpoczął wiosenne zmagania. W 2 meczach zdobył raptem 1 punkt. Mecz z Wilga jest idealną okazją na przełamanie się, ale Wilga tanio skóry nie sprzeda. Zapowiada się emocjonujące widowisko, na które w imieniu graczy obu drużyn serdecznie zapraszam.  

Korona Olszyc - Zryw Sobolew

Gracze Zrywu po raz pierwszy tej wiosny wybiegną na ligowe boiska - trudno więc określić w jakiej są formie. Wydaje się jednak, że Korona jest drużyną do pokonania. Chyba, że ekipa z Olszyca sprawi miłą niespodziankę swoim kibicom i działaczom i pokona wyżej notowanego rywala. Jak będzie przekonamy się już jutro około godziny 17.00 

 Tygrys Huta Mińska - MKS Małkinia

Gracze z Huty Mińskiej również po raz pierwszy wybiegną na boisko tej wiosny. Na przeciw nim stanie młoda ekipa z Małkinii. Tygrys w swoich szeregach posiada wielu doświadczonych graczy - moim zdaniem będzie to dodatkowy argument przemawiający za ekipą gospodarzy. Ale i tak wszystko zweryfikuje boisko.  

Orzeł Unin - Tęcza Stanisławów

Bardzo trudne zadanie czeka naszą drużynę w wyjazdowym meczu z Orłem Unin. Gospodarze wysoko w pierwszym meczu pokonali Błękitnych (5-0), a w 2 dzielnie walczyli z liderem rozgrywek - Naprzodem Skórzec tracąc decydującą bramkę w 87 minucie. Czwarte miejsce w tabeli Panowie jednak do czegoś zobowiązuje. Liczymy na kolejne 3 punkty.    

Sęp Żelechów - Mazovia Mińsk Maz.

Papierowym faworytem tego spotkania wydaje się być Mazovia. Sęp jednak chcąc skutecznie rywalizować po pozostanie w LO musi zacząć zdobywać punkty, a gdzie indziej to czynić, jak nie na własnym boisku?. Zadanie niezwykle trudne, ale każdy wynik jest możliwy.

Zorza Sterdyń - Naprzód Skórzec

Bardzo ciekawe zestawienie. Moim zdaniem faworytem bez wątpienia są goście. Zorza jednak już niejednokrotnie udowodniła, że potrafi, jak równy z równym walczyć z faworytami. Z drugiej strony strata punktów z beniaminkiem w Skórcu traktowana będzie zapewne jako "zjawisko" niedopuszczalne.

ŁKS Łochów - Czarni Węgrów

Derby powiatu węgrowskiego. W tym przypadku można napisać, że obie drużyny grają w piłkę, a i tak zawsze wygrywa ŁKS. Czy tak będzie i tym razem? Wszystkie znamię na niebie i na ziemi mówią, że TAK. Drużyna gości jest nieobliczalna  - traci punkty ze słabeuszami, a dzielnie walczy z czubem tabeli. Doskonała frekwencja na stadionie w Łochowie gwarantowana.

Grodzisk Krzymosze  - Błękitni Stoczek   

Mecz o "życie" zarówno dla jednych, jak i drugich. Krzymosze jeszcze nie przegrały tej wiosny. Gospodarze wygrywając znacznie zbliżają się do miejsca, które pozwala realnie myśleć o pozostaniu wśród drużyn LO. A jak wiemy wiara czyni cuda.  Błękitni tanio skóry nie sprzedadzą jednak nadal muszą radzić sobie bez  zawieszonych za kartki graczy. Zadanie trudne, bo bracia Lipka - Chudzik stanowią około 40% wartości całej drużyny.

Serdecznie zapraszamy na stadiony !!!

• Komentarzy [0]
• czytano: [1565]
• DO