Nowy sezon zbliża się wielkimi krokami, niemniej ja pokuszę się jeszcze o krótką analizę tego co działo się na boiskach Ligi Okręgowej w poprzednich rozgrywkach.
Nasza drużyna rundę jesienną rozpoczęła od niespodziewanego zwycięstwa na wyjeździe z ekipą Podlasia II Sokołów Podlaski. W następnej kolejce zanotowaliśmy remis z Sępem Żelechów. Wydawało się, że start rozgrywek wyszedł całkiem przyzwoicie. Niestety w 3 kolejnych meczach przytrafiły się porażki, w tym 2 w meczach u siebie 3-0 ze Skórcem i 3-1 z ŁKS-em Łochów. Walkę podjęliśmy tylko w Olszycu, nie uchroniło to nas jednak od minimalnej porażki-ostateczny wynik 3-2 dla gospodarzy.
O ile remis w meczu z Uninem (2-2) należy uznać za dobry wynik, to już 1-1 z Tajfunem niekoniecznie. Dobrze, że pomiędzy tymi spotkaniami udało się pokonać MKS Małkinia. Bylo to w 7 kolejce, a zwycięstwo było pierwszym na własnym boisku. 3 mecze bez porażki napawały optymizmem. Niestety w następnej kolejce w Stanisławowie pojawiła się walczącą o awans Jutrzenka Cegłów. Goście bardzo szybko wybili nam z głowy marzenia o 3 punktach w tym meczu. Zasłużenie wygrali 4-1. Identyczny wynik tylko na swoją korzyść Tęcza osiągnęła w Łosicach z miejscowym Orłem. Nastąpiła więc pełna rehabilitacja. Kolejne 2 kolejki to analogiczna sytuacja, chcociaż wyniki nieco inne. Najpierw Tęcza ulega na własnym boisku Czarnym 2-1, by potem w identycznym stosunku ograć na wyjeździe mocnego wówczas Hutnika Huta Czechy. Pechowa okazała się dla nas 13 kolejka, jak bowiem nazwać kolejną porażkę na własnym boisku 2-0 z Victorią Kałuszyn? O kolejnym meczu z Wilgą Miastków możnaby napisać wiele-nie brakowało emocji zarówno tych sportowych, jak i tych poza sportowych, pięknych bramek, dramaturgii. Niestety przegrywamy ten mecz 3-2........Niech to wystarczy, jako mój komentarz do tego spotkania. Całe szczęście, że rundę jesienną udaje się zakończyć pozytywnym akcentem i wygraną w derbach powiatu z Tygrysem.
Bilans spotkań jesiennych
5 zwycięstw, 3 remisy, 7 porażek. Bramki 22-28.
Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej z Podlasiem II Sokołów Podlaski zostaje przełożone, podobnie, jak i cała kolejka ze względu na fatalne stany boisk po zimowych roztopach, tak więc zmagania rozpoczynamy tydzień później niż to pierwotnie zaplanowano. W Stanisławowie pojawia się Sęp Żelechów. Nasi gracze w tym spotkaniu grają fanstastyczną piłkę co ma automatyczne przełożenie także i na wynik. Zwycięstwo 7-2 robi niezwykłe wrażenie i pozwola uwierzyć, że ta runda będzie zdecydowanie łatwiejsza niż poprzednia. Jak się okazało w 2 następnych kolejkach euforia była zdecydowanie przedwczesna. Gładkie porażki po 3-0 na wyjeździe ze Skórcem i u siebie z Koroną Olszyc dawały do myślenie, zważywszy na fakt, że w następnej kolejce czekała nas trudna przeprawa w Łochowie z miejscowym ŁKS-em. Dzień konia w tym meczu miał Miler, który bronił wręcz w nieprawdopodobnych sytuacjach. Ostatecznie spotkanie to kończy się remisem 2-2, co należy uznać za dobry wynik, gospodarze od lat bowiem należą do ścisłej czołówki LO. Kolejne 5 spotkań najlepiej byłoby pominąć. Porażki na własnym boisku z takimi ekipami, jak Orzeł Łosice czy Tajfun Jartypory chluby na pewno nie przynoszą. Całe szczęście, że w międzyczasie odrabiamy zaległości z 1 kolejki rundy rewanżowej i udaje się pokonać 2-1 Podlasie II Sokołów Podlaski po 2 trafieniach Dawida Wojdyny, bo tak nasza sytuacja byłaby tragiczna. Niemniej i tak nie było z czego cieszyć się, ale do końca pozostawało jeszcze 5 kolejek. Przełom nastąpił w spotkaniu z Czarnymi Węgrów, co prawda tego meczu nie udało się jeszcze wygrać, ale remis 1-1 dał naszym chłopcom niesamowitą wiarę w to, że jeszcze nie wszystko stracone. 4 końcowe kolejki to 4 wygrane naszego zespołu, w tym 2 w starciu z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie-Victorią Kałuszyn i Wilgą Miastków. Jak widać Tęcza lubi grać pod presją :). W nowym sezonie lepiej jednak byłoby zakasać rękawy i od samego początku ostro wziąć się do pracy. Czego sobie i kolegom serdecznie życzę.
Bilans rundy wiosennej
6 zwycięstw, 2 remisy, 7 porażek
Bramki 23-29
Najlepsi strzelcy: Rafał Słowik i Piotr Ryżko po 8 trafień.
Najlepiej oceniani:
Marcin Mileski - średnia 6.73/10, Zbigniew Jaros 6.52/10 i Michał Wojszcz 6.44/10
W rozgrywkach LO w sezonie 2008/2009 mieliśmy 2 wyróżniające się zespoły- Jutrzenkę Cegłów i Naprzód Skórzec. Do końca obserwowaliśmy zaciętą rywalizację. Na finiszu minimalnie lepsza okazała się Jutrzenka i to ten zespół zagra od nowego sezonu w rozgrywkach IV ligi. Zaskakująco dobrze w tym sezonie radziła sobie drużyna Korony Olszyc. 3 miejsce to niewątpliwie bardzo duży sukces. 4 miejsce Łks Łochów chyba nie jest zaskoczeniem, gdyż zespół ten od lat należy do ścisłej czołówki ligowej. Kolejne miejsca zajęły następujące teamy: Hutnik Huta Czechy, Czarni Węgrów i Sęp Żelechów. Hutnik po rundzie jesiennej był liderem, ale na wiosnę szybko stracił tę pozycję. Zespół ten najzwyczajniej w świecie przeszedł kryzys formy, dopiero pod koniec sezonu pokazał, że w nowych rozgrywkach będzie 1 z faworytów (wygrana 3-2 ze Skórcem). Zdecydowanie więcej należało spodziewać się po zespole Czarnych, jednak rzeczywistość okazała się nieco inna. Największym problemem były wahania formy, bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy prowadząc 3-0 w Miastkowie pozwala się doprowadzić do wyniku 3-3? Albo ogrywać Jutrzenkę na wyjeździe 3-0 a przegrywać z Uninem 5-1 czy Skórcem 5-0? Niemniej w nowym sezonie Czarni wzmocnieni wychowankami występującymi do niedawna jeszcze w MLJ 90/91 będą bardzo groźną ekipą i jednym z kandydatów do zajęcia czołowych miejsc na koniec nowego sezonu. Sęp jako to Sęp potrafi zaskakiwać, raz na plus raz na minus, jednak 7 miejsce w poprzednim sezonie należy uznać zarówno za dobry wynik, jak i dobry prognostyk przed kolejnymi wyzwaniami. Miejsca 8-11 zajęły następujące ekipy: MKS Małkinia, Tygrys Huta Mińska, Podlasie II Sokołów Podlaski i Orzeł Unin. Nieco słabsza w tym sezonie postawa Małkinii i Podlasia II. Podlasie do końca walczyło o ligowy byt podobnie, jak i nasza drużyna, skutecznie finiszując dopiero w ostatnich kolejkach.
Spadek do A-klasy zanotowały drużyny: Wilgi Miastków, Victorii Kałuszyn, Orła Łosice i Tajfuna Jartypory. Do LO awansowały: Zorza Sterdyń, Błękitni Stoczek i Grodzisk Krzymosze.
START NOWYCH ROZGRYWEK ZAPLANOWANO NA 15/16 SIERPNIA. Serdecznie zachęcam do czynnego wsparcia naszej drużyny.