"Góra" i "dół" bez zmian, remis w Stanisławowie, dwa razy po 0:2 na szczycie i ważna wygrana Wektry w meczu z Mazovią Mińsk Maz.. Tak wyglądała sytuacja w 18. serii spotkań naszej "Ligi Okręgowej".
Ze swoich miejsc, po 18. kolejce, spadły zespoły Zorzy Sterdyń i Tęczy Stanisławów. W tym przypadku awansowała MKS Małkinia i Korona Olszyc. Podlasie nadal na czele!!!
Po "zero" w Stanisławowie
Beniaminek z Ostrówka rozpoczęła tegoroczne rozgrywki od porażki 4:5 z Koroną Olszyc. W drugim wiosennym spotkaniu LKS - cy zdołali wywalczyć 3 punkt w Żelechowie (0:4). Trzeci mecz podopiecznych Łukasza Damętki zakończył się bez bramkowym remisem na trudnym terenie w Stanisławowie. Podział punktów nie jest korzystny dla żadnej ze stron, bowiem Tęcza spada w tej sytuacji na 12. pozycję w tabeli, a Ostrówek nie odskoczył od grupy pościgowej w dolnej strefie.
Pewne wygrana Zrywu
W sobotnie popołudnie na boisku w Hucie Mińskiej, miejscowy Tygrys podejmowała aspirującego do IV ligi Zrywa Sobolew. Lepsi w tym pojedynku okazali się goście, którzy dzięki bezbłędnej obronie, wygrali 2:0. Najpierw wynik otworzył Piotr Piorun , a ustalił go golem z rzutu karnego Tomasz Marcińczak. Dzięki kompletowi punktów, Sobolewianie wyrastają nam na jednego z dwóch faworytów do końcowego sukcesu.
Strzelanina w Sterdyni
Po dwóch domowych porażkach, w lidze z Victorią (0:2) oraz Tygrysem (1:4), w końcu wygrała Małkinia. Ich siłę w niedzielę musieli uznać piłkarze Zorzy Sterdyń. Po dwa trafienia zaliczyli Padewski Emil i Imiński Arkadiusz, kolejne bramki strzelali Domalewski Przemek i Jakubik Paweł. Komplet punktów ostatecznie pozwolił Małkińskiemu Klubowi Sportowemu na wyprzedzeniu w tabeli niedawnych rywali.
Pierwsza domowa porażka w derbach!
W hicie kolejki rozegranym w Węgrowie, lepsze od Czarnych okazało się Podlasie Sokołów Podlaski. Goście pewnie zwyciężyli 2:0, dzięki czemu zajmują 1. miejsce (Zryw ma zaległe spotkanie z ŁKS Łochów). Co ciekawe, Czarni nie przegrali jeszcze meczu na własnym boisku, a mało tego była to ich pierwsza strata jakichkolwiek punktów przed Węgrowską publicznością. Sokołowianie dzięki temu zwycięstwu odskoczyli podopiecznym Michała Rybaka na 5 pkt.
Korona punktuje za 3
Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej często padały opinie, że drużyna z Olszyca, nie przystąpi do rozgrywek. Jak się później jednak okazało, że Koroniarze wystarują w rozgrywkach każdy przypuszczał że będą dawcami pkt. Tymczasem trzy kolejki spotkań już za nami, a piłkarze Korony mają na swoim koncie 6 oczek więcej. Niedzielne zwycięstwo 3:2 nad Hutnikiem było bardzo ważne dla ekipy Korony. Nie dość że pozwoliło zapomnieć o porażce z przed tygodnia to jeszcze bardziej zmotywuję przed najbliższym spotkaniem z Mazovia Mińsk Maz.
Mazovia rozklepana w Krzymoszach
Niedzielny pojedynek między Wektrą Dziewule a Mazovia Mińsk Maz. miał być odpowiedzią na pytanie o co walczyć będą podopieczni Arkadiusza Sołowiej w tej rundzie? Mimo dużych braków kadrowych Mazovia w dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej odnotowała jak że cenne wygrane po 3:0. Zespół Wektry już w pierwszym spotkaniu rundy zaskoczył zwycięstwem w Stanisławowie 0:4. Ekipa z Dziewul po licznych transferach nie przypomina nawet w najmniejszym stopniu tamtej drużyny z jesieni. Przekonali się o tym także piłkarze Mazovioi ulegając aż 4:1, honorowę trafieni dla Mińszczan zdobył Robert Przyborowski.
Victoria goni
Victoria Kałuszyn kolejny raz potwierdza swoje wysokie aspiracje w tym sezonie. Pokonując Wilgę Miastków 2:0, mocno zbliżyła się do czołówki ligi, i nie zamierza na tym przystawać. Kolejny raz został wyróżniony Michał Bondara który swoim 15 trafienie w obecnym sezonie zbliżył się do korony króla strzelców LO.
Sęp rozbity w Łochowie
Po 10 spotkaniach bez zwycięstwa nasi piłkarze w końcu przełamali zła passę i pokonali pewnie Sępa 4:1. Wynik meczu otworzyli sami żelechowianie gdy juz w 17' pieknym strzałem głową własnego bramkarza pokonał obrońca gości. W 45' meczu Radek Gręda pieknym strzałem w okienko z około 30 metrów pokonał Grzegorza Tomalę. Po przerwie chwilowo zrobiło się gorąco gdy Marcin Szulc zdobył kontaktowego gola. Dwie minuty później w polu karnym gości faulowany był Piotrek Oniszk a sedzia bez namysłu wskazał na "wapno". Skutecznym egzekutorem karnego okazał sie Radek Gręda. Wynik meczu ustalił Paweł Wróbel. Grajacy trener ŁKS w pieknym stylu pokonał bramkarza gości i po raz pierwszy od 22 października mogliśmy cieszyć się ze zwyciestwa.
Info ze strony www.lkslochow.net